dziękuje za to że jesteście ;)

sobota, 26 lutego 2011

hej myszki :*

co u mnie? Całkiem dużo się dzieje. Wczorajszy wieczór zaliczam do najgorszych piątkowych wieczorów jakie przeżyłam,miałyśmy jechać na Buczkoteke, no ale nie wyszło, jak tam Pauliś dużo ominęłyśmy?
Jednak dzień był całkiem pozytywny, rano poszłam do ZSO zobaczyć te moje kochane mordki, za którymi tak tęsknie, ajjj KOCHAM WAS :*, później Bełchatów, w szkole całkiem pozytywnie, dowiedziałam się że w czwartek miałam wywiadówkę, religia -kalambury, polski < zastępstwo > czytanie ze zrozumieniem, matematyka-wychowawcza, polski <zast> film, matma-funkcje, geografia zakończenie atmosfery. Uwielbiam moją Panią od geografii, jest co prawda surowa, wymagająca i  każdy się jej boi,ale to jak tłumaczy...po prostu nie da jej się nie zrozumieć :) i do domku na autobus nasza Kamileczka S prowadziła jak głupia, prawie biegłyśmy a później czekałyśmy niecałe 10 minut.
No i o 16 moja wyczekiwana próba, ojj tyle czasu mnie tam nie było,moje gardło już nie wytrzymywało a ja chciałam więcej.,,, na a później zaczęło się psuć...
Jednak z soboty mam zamiar skorzystać, po praktykach wpadnie  do mnie Dodzia:* tak dawno jej nie widziałam, moja wariatka. pogadamy trochę i odprowadzimy ją z miśkiem na przystanek. Nasz dzisiejszy plan to gofry z bitą śmietaną i syropem, w zeszłym tygodniu przygotowaliśmy sałatkę 'GYROS' i karpatkę i zjedliśmy swoje porcje w pokoju który oświetlony był blaskiem świec. Uwielbiam spędzać z nim wieczory mimo że czasem TAK mnie denerwuje :*

a co u was robaczki? Jakie plany na lecący już bezlitośnie weekend?

13 komentarzy:

  1. Mój plan jest niestety bardziej przybijający niż Twój. Do 16 muszę się uczyć, później na kawę do cioci, na miasto do koleżanki. Mam nadzieję, że chociaż to zakończenie dnia będzie dobre.

    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ` . A ja nie mam wcale planów . ;C znaczy o 14 idę na Oaze później z koleżanka.. a później to do domu . : d i w gl . ; **
    Dziękuję , Miło . < 3 ; * Kocham . ; )
    pozdrawiam. miłego weekendu . ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój plan już przeczytałas u mnie :) A rozpoczecia programu nie moge sie doczekać !! aaaaa !!! To już niedługo ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbia, romatyczne wieczory i salatke gyros ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To widzę dzień piękny ;)


    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. plany na dzisiaj-sprzątanie, może jakiś spacer i psychiczne przygotowanie się do pójścia do szkoły, no chyba, że mama pojedzie za mną na zakupy.

    udanego weekendu. ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Looł , cudowny blog , obiecuję , że będę zaglądała tu codziennie :) Zapraszam do mnie. Dodaję do obserwowanych i liczę na to samo. Mile widziane komentarze < 3

    OdpowiedzUsuń
  8. dziekuje bardzo:* no jasne że możesz :) hihi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a jak wychodzą :( całymi garściami :(

    OdpowiedzUsuń
  10. A mój nauczyciel geografii nie jest niestety taki fajny, muli jak nikt inny. Gofry i gyros mmm:)

    OdpowiedzUsuń
  11. U MNIE BABKA OD GEGRY NO SPOKO JEST, ALE ZA TO ŻE MI WSTAWIŁA 4+ A MOJEJ KOLEŻANCE 5 ZA TAKI WYKRES TO JEJ NIE LUBIE, TAK JAK PRZED TEM. TO BYLO BARDZO DZIWNE,ZE ONA DOSTAŁA TAKA OCENE A JA NIŻSZĄ SKORO TO ZAD MIALA ODE MNIE. TO SIĘ NAZYWA WYRÓŹNIEIE! CIEKAWY DZIEN. jA WCZORAK SIĘ MĘCZYŁAM NAD SIATKĄ STOŻKA, KTÓREJ I TAK NIE ZROBIŁAM. cHYBA PÓJDE I SIĘ ŁADNIE UŚMIECHCE DO BRATA ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny blog . ; )dodaję się do obs . :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To kiepsko ;/ a niemca jak długo się uczysz zaczełaś od 1 kl. czy kontynuacja z gimnazjum?

    OdpowiedzUsuń