dziękuje za to że jesteście ;)

poniedziałek, 18 października 2010

yyyyyyy ;/

jestem wściekłą ;p
nie miałam siły wstać kiedy budzik zadzwonił o 5,45 no ale nic o 6,09 się podniosłam. Naszykowałam i o 6,50 wychodze z domu i dzwonie do P....;p i co słysze : "JA ŚPIĘ, MAMY NA 10" no szlak by to trafił ;p
Teraz nie opłaca mi się kłaść bo tylko się jeszcze bardziej zdenerwuje jak znowu będe musiała wstać;(.

mam już dosyć mojej kochanej Pani wychowawczyni na półtora miesiąca ta cudowna księżniczka zjawiła się w szkole nie więcej niż 5 razy. A nas każdej godziny się czepia.
Po grilu nic ciekawego ;p szału nie było - no ale lepsze to niż siedzenie w domu ;)
Poza tym ten Zboczuch <czyt.Ola> zabrała mi rękawiczki jedną różową, a drugą jakąś taką sraczkowatą;p to nic strasznego pozatym że później ja jechałam w sobote w dwóch różnych ;)

Chyba jednak się położę chociaż na godzinke;* <śpi>

środa, 13 października 2010

troche czasu mineło

Za mną udane wesele, udany obóz i prawie udane zapalenie krtani i oskrzeli w jednym . Ogólnie wszystko udane hehe ;p
Poza szkołą, czasem sie zastanawiam po jakiego ciorta tam poszłam. Trzeba było iść do LO wstawanie o 7.30 i 3 minuty drogi do szkoły, a nie wstawać przed 6 i jeździć prawie pół godziny. No ale cóż Kamilka chciała nowych ludzi. Nie żałowałam tej decyzji dłużej niż 5 min że tam poszłam;p
Klasa już jak najbardziej zgrana, są odłamki ale nie ma czym się przejmować ;p


Jutro wolne <happy> ale za to w piątek klasóweczka z polskiego , masa materiału do wkłucia ale da się rade ;) po polskim do megamedu na szczepionke <ałłłććć> <boi się> później do domu , uczesać moją Baśśś i na grila "klasowego" ;) To będzie długi wieczór