dziękuje za to że jesteście ;)

poniedziałek, 24 stycznia 2011

więc...

.... wczoraj znowu miałam małe problemy z moim humorkiem ;) ale już jest ok ;)
najpierw spotkanie z Adamusem więc na twoją osobistą prośbę napisze kilka słów o tobie i do ciebie:
Jesteś facetem na którym zawsze mogę polegać wiem że na każdą moją prośbę przyjedziesz i pogadasz, wiem że mogę Ci o wszystkim powiedzieć a ty zostawisz to tylko dla siebie, przemyślisz to i powiesz mi co o tym sądzisz. Jestem szczęśliwa że 10 października 2007 r. wyglądał tak jak wyglądał , i że cie poznałam. Wiele razy płakałam przez ciebie i nienawidziłam cię ale wiem że to zawsze mija i mam nadzieje że w tym co mi obiecałeś będzie się sprawdzało:) tak bardzo bym chciała abyś zawsze był moim najlepszym kolegą, a nawet takim cudownym przyjacielem od serca. Na pierwszego jesteśmy umówienie <ahh 17, kto by powiedział>, ale nie na więcej niż na dwa......tak i tyle o Tobie Adasiu :)
później posiedziałam troche w domku i podjechał Pan K....mały spacerek, rozmowa mało się nam kleiła;p ale to pewnie przez moje ponure minki :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz