dziękuje za to że jesteście ;)

środa, 1 września 2010

uuu;*

Dzisiejszy wieczór był straszny;* wszystko przez tą padaczkę Emily i głupiego Kubusia który straszył mnie przez całą drogę ;* <głupek>. Poza tym niespodziewana dyskoteka. I Ba$$ ;*** Kolacyjka pycha ;** i oglądanie egzorcyzmów jutro ciąg dalszy od momentu kiedy wykrzywiona otworzyła buzie ;p

I jeszcze "MU" się o mnie przypomniało ;) po co? To co było nie wróci... To co czuję szybko się nie zmieni.... ale po co na siłę jeszcze bardziej to komplikować ;/ Trudno zrozumieć facetów :'(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz