Wczoraj krzyczałam: nie chce rudych. A jednak są rude ;p i nie jestem jakoś szczególnie zła z tego powodu.
Na zdjęciach wyglądają trochę jak brązowe, ale uwierzcie mi na słowo że są rude <3.
Rozjaśnianie podzielę na trzy części za tydzień zrobię sobie jeszcze jedną warstwę pasemek, i po świętach kolejną :) jeśli efekty będą mnie zadowalały, dam trochę odpocząć włosom jeśli nie to położę brązową farbę;p
W szkole nawet OK, klasówka z chemii chyba mi poszła, wszystko napisałam, ale czy dobrze ?
PO też nie najgorzej:)
Jutro angielski, a w piątek geografia i polski :*
Buziaki dla mojej jutrzejszej jubilatki :*
Adaś <3
Ładnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Super ci wyszły ! :) Mi się podoba ! :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne oczy!!!Zapraszam na rozdanie:)
OdpowiedzUsuńdodałam:)
OdpowiedzUsuńnie są takie złe:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój blog!;)
dobrze jest!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :***
OdpowiedzUsuńzapraszam.
Całkiem ciekawy efekt ;) Na pewnoe dobrze ci poszła chemia ;)
OdpowiedzUsuńEj,ale doooobrze wyszły,nawet bardzo dobrze! ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Łał. Zajefajnie. ; )
OdpowiedzUsuńświetne włosy <3
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;).
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie ;*.